Zablokowałam sobie cały internet poza panelem sklepu i blogspotem. Trza wziąć dupek w troki i pracować, a nie siedzieć i pozwalać się mózgowi wygładzać... tak więc na facebooku na razie mnie za dużo nie będzie. Może jutro albo pojutrze włączę opcję "daj dostęp do strony na 1 godzinę na dobę". Ach, no i jeszcze zostawiłam sobie youtuba oczywiście...
A lada chwila wpada Milena na kawę, teraz jest w wyższej klasie społecznej. Wzbogaciła się - już nie jest zdradzieckim biedakiem. Ale przewiduję, że zaraz wszystko wyda na czapraczki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze na moim blogu