Off Road Lvl Hard

     Zachciało się Agacie wypadu na rower. Niby umówiłyśmy się na 20, ale coś się jej praca przeciągnęła, więc za karę postanowiłam przeciągnąć Agatą po wszystkich wertepach Moraska. I tak narodził się niecny plan objechania wysypiska przez poligon. Niestety, często zdarza się tak, że Agata i Justyna pozwalają mi wybierać trasę, co tym razem skończyło się spotkaniem z żołnierzami na poligonie. Już, już widziałam, jak 500 zł na mandat odlatuje w siną dal... Postraszyli nas trochę ("Są panie na terenie wojskowym i odkryły naszą zasadzkę. To tajemnica rangi państwowej, teraz musimy panie zastrzelić, żeby się nie wydało. A w ogóle z jakiego jesteście wywiadu? Mówicie po rosyjsku?") i kazali spadać na asfaltówkę. Uffff...
    Także tego. Czołg? Co? Gdzie? Nie widziałam żadnego czołgu.




Górka Śmierci XD



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze na moim blogu