Wracając ze stajni minęliśmy pana żula-złomiarza. Jego wózek był przyozdobiony kolorowymi, sztucznymi kwiatkami. Optymistycznie :-D
![]() |
Stefan wygląda całkiem spoko :-D Dziura w kopycie całkiem się wypełniła. |
![]() |
No nawet dość fit-grażka jak na 0% pracy i 100% paśnika.... |
Jutro w planach spacer - zobaczymy, dokąd się doślizgamy :-P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze na moim blogu