Urodziny Marty

Po analizie układu planet, prognozy pogody oraz planów zajęć został wybrany perfekcyjny termin na urodzinowego grilla Marty :-D Co prawda miało być więcej gości, ale i tak z 3 kostek masła czosnkowego nie zmarnowało się ani pół grama...


Co jak co, ale o zaopatrzenie potrafimy zadbać.
Asia w ostatniej chwili dokupiła jeszcze jedną butelkę, żeby mieć się czym znieczulić,
jak zaczniemy gadać o koniach XD





Zwiedzanie, a także gry i zabawy ruchowe są ważną częścią
każdej moraskiej imprezy.

 

- Jaka to rasa?
- Cziken polski XD
- Ej, ej, zróbmy sobie selfie nad stawkiem, tak tu ładnie...
*pstryk*
- I tak widać tylko niebo, równie dobrze mogłyśmy sobie zrobić fotkę przed siodlarnią...

  
Grażyna ma już dosyć tej imprezy, bo musiała wozić wszystkich uczestników XD
Jacek otrzymał nową ksywę - ADONIS :-D

Gdy ci zimno, gdy ci źle
Kurę na łeb załóż se XD
Oczywiście baranek w komplecie!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze na moim blogu